"Tradycyjny Guru i Prawdziwy Guru"
Leonard Orr ,The Conscious Connection, Periodyk "Rebirth International", Październik-Listopad 2000, s.3-7
Tłumaczył: Piotr Rajski.

Jest bardzo łatwo wpaść w pułapkę o nazwie "gra w guru." Gra w guru musi być dobra dla ludzi, bo inaczej by w nią nie grali. Musi dawać jakieś terapeutyczne korzyści. Guru są substytutami rodziców. Tradycyjni guru kontrolują swoich wyznawców tak jak rodzice kontrolują dzieci. Niektórzy ludzie czują się najbardziej bezpieczni, kiedy ich guru mówi im, co mają robić, i podejmują za nich zarówno małe jak i poważne decyzje.

Guru z założenia powinni być oświeceni i znać Boga. Oni powinni przyprowadzać ludzi do Boga tak efektywnie, jak to tylko jest możliwe. Tradycyjna gra w guru, niezależnie czy dotycząca księdza czy hinduskiego swami, zwykle kończy się śmiercią  zarówno guru jak i jego wyznawcy. Jest to destruktywna pułapka dla obu stron. Poczucie bezpieczeństwa, jakie ta gra dostarcza, jest fałszywym bezpieczeństwem. Jak to już Jezus powiedział, "Kiedy ślepy prowadzi ślepego, obaj wpadają do głębokiego dołu." Syndrom tradycyjnego guru jest oparty na fałszywej doktrynie i wiąże się z nieświadomą wymianą zanieczyszczonej energii emocjonalnej. Ludzie, którzy mają "brzuchy guru" są ofiarami takiego syndromu. Także gospodynie domowe, ludzie interesu, czy ktokolwiek inny, mogą zostać ofiarami syndromu guru.

Być świadomym Sadguru, który świadomie daje ludziom prawdę, prostotę i miłość jest czymś innym. To jest coś, czego każdy może się nauczyć. Swiat potrzebuje więcej Sadguru. Sadguru znaczy prawdziwy guru. Idea prawdziwego guru jest przedstawiona przez Wieczną Młodość, którą jest nieśmiertelny jogin Sziwa, w Jego rozmowie z Boską Matką Parwati (konwersacja ta jest także znana jako Guru Gita). Sziwa jest sanskryckim słowem oznaczającym Boga. Jogin Sziwa jest Bogiem Ojcem w ludzkiej formie.

Sziwa mówi, że (prawdziwym) guru jest Swiadoma Jaźń. Nasze własne połączenie z Nieskończoną Istotą i Nieskończoną Inteligencją jest naszym guru. Sadguru w ludzkiej formie może jedynie zachęcić ludzi, by znaleźli guru w samych sobie. To jest jeden z powodów, dla którego Babaji zawsze opuszcza swoich wyznawców. To zmusza ich, by nawiązali kontakt z własną Swiadomą Jaźnią, kiedy Jego ciało nie jest dostępne. Ktoś kiedyś zapytał Babajiego - "Czy jesteś Bogiem?" On odpowiedział - "Ja jestem lokalny, Bóg jest wszędzie." Celem tej odpowiedzi jest zachęcić ludzie, by zajrzęli wewnątrz siebie.

Tradycyjni guru wpadają (także) w pułapkę syndromu o nazwie "Zabić lidera" i zostają zabici przez pociąg ku śmierci swoich wyznawców. Nie ma duchowego oświecenia bez fizycznej nieśmiertelności. Ludzie, którzy uczą fizycznej nieśmiertelności, a są otoczeni przez rzesze nieświadomych, zależnych od nich ludzi, nieustannie są zalewani pociągiem ku śmierci. Bycie guru dla kogokolwiek innego może być niebezpieczne dla twojego zdrowia.

Babaji jest jedynym guru, jakiego spotkałem, który ma jasność na temat pociągu ku śmierci. On także ma jasność jeśli chodzi o traumę porodową, syndrom dezaprobaty rodzicielskiej, karmę z poprzednich wcieleń, jak leczyć starczość, itd. Babaji jest Mistrzem Ducha, Umysłu i Ciała. On jest Sziwą-Joginem. On mnie nauczył, że zbawienie jest zbawieniem Ciała, a także Umysłu w Duchu. Dla Babajiego śmierć jest grą. On uczy swoich wyznawców jak osiągnąć Stan Transcendentalny, w którym są poza śmiercią.

Jak uczą nas pewne fragmenty z Shiva Purana, którymi dzielimy się na łamach "The Conscious Connection", my mamy prawo i okazję, by pokonać śmierć, o ile gotowi jesteśmy nauczyć się pewnej jogi. Celem jogi jest zjednoczenie z Bogiem - świadome włączenie naszego umysłu i ciała w Zycie Wiecznego Ducha. Kiedy to robimy, nasz umysł i ciało są tak nieśmiertelne jak nasze Zródło. Fragmenty te uczą nas jak zapanować nad śmiercią.

Ja jeszcze nie spotkałem takiego guru, czy to ze Wschodu czy z Zachodu, poza Babajim, który by to osiągnął. Spotkałem także nieśmiertelnych joginów, takich jak Bhartriji i Gopichand, ale oni nie są guru. Oni są prostymi joginami, którzy jedynie uczą poprzez własny przykład. Fizyczna nieśmiertelność jest najłatwiej osiągana, kiedy wszyscy jesteśmy na tej samej ścieżce, tak że możemy się zachęcać i dyscyplinować nawzajem. Na tym polega wieczna wspólnota (org. "fellowship").

Prostota Sadguru.

Sadguru oznacza prawdziwego nauczyciela światła i ciemności. Kiedy guru daje więcej energii i pieniędzy swojemu wyznawcy niż od niego otrzymuje, wtedy wyznawca wysysa swojego guru w śmierć i biedę. Kiedy wyznawca daje więcej energii i pieniędzy swojemu guru niż od niego otrzymuje, wtedy guru wysysa swojego wyznawcę w śmierć i biedę. Ale jeśli zarówno guru jak i wyznawca robią wystarczająco dużo duchowego oczyszczania (używając prawdziwych praktyk Sadhany), i obaj służą wystarczającej liczbie ludzi, by mieć dość energii i pieniędzy, wtedy mogą wspierać się nawzajem, jak i wszechświat i całą ludzkość, w wiecznej żywotności.

Na tym polega prostota Prawdziwego Guru - Swiadomej Jaźni. Relacja musi być oparta na transcendencji a nie zależności. Zarówno guru, jak i wyznawca, muszą spędzać wystarczająco dużo czasu w samotności, z ogniem, wodą, oddychaniem, i mieć odpowiednią dietę i system ćwiczeń, a także karierę, by móc ciągnąć ze Zródła. Ziemia, powietrze, woda i ogień są fizycznymi jakościami Ducha.

Samotność i światowy sukces są podstawowymi dyscyplinami duchowymi. Musimy praktykować wystarczająco samotności z Bogiem, by wypełnić nasz bak Boską Energią, tak samo jak musimy napełnić bak paliwem, jeśli chcemy by jechało nasze auto. Smierć fizyczna jest przymusowym przystankiem dla tych ludzi, którzy dobrowolnie nie nauczyli się duchowego oczyszczania poprzez ziemię, powietrze, wodę, ogień, umysł i miłość. Jeśli nie nauczymy się właściwego balansu pomiedzy dawaniem i braniem, wszechświat go na nas wymusi. Fizyczna śmierć jest podstawowym testem inteligencji we wszechświecie. Lub, jak kto woli, fizyczna nieśmiertelność jest podstawowym testem inteligencji w fizycznym wszechświecie. My albo zdajemy ten egzamin, albo go oblewamy, i bierzemy niedobrowolnie mały urlop.

Babaji nazywał siebie Bhole Baba, co znaczy Prosty Ojciec, co oznacza Jedyne Zródło. Kiedy jego wyznawcy nie praktykowali wystarczająco dużo medytacji i duchowego oczyszczania poprzez wodę, powietrze, ziemię, ogień, by dać mu tyle miłości, ile On dawał im, On zatrzymał swoje serce i został pochowany 14 lutego 1984 roku. We wrześniu 1984 roku On napisał do mnie list, mówiący że pięć elementów Jego ciała nigdy nie umiera, i że złożenie ich na powrót w (ludzką) formę jest wielkim eksperymentem w jodze. On napisał, że był żywy i miał się dobrze w Nepalu. On specjalnie upewnił się, czy dostałem ten list, ponieważ chciał wzmocnić moje zainteresowanie fizyczną nieśmiertelnością i jogą opanowania (org. mastery).

Cywilizacja.

Babaji działając poprzez naszą cywilizację, która jest Bogiem w przebraniu, wprowadził domową wodo-kanalizację z ciepłą wodą, po to by kąpanie się dwa razy dziennie było łatwe i przyjemne. Dzięki temu większość ludzi wykonuje tę prostą duchową praktykę. W jej rezultacie długość życia się podwoiła. Ale większość ludzi jest zbyt głupia, by dostrzec tę oczywistą zależność.

Wszystkie pożary lasów tego lata są próbą Sadguru, by dać każdemu człowiekowi w naszym kraju dobrodziejstwo oczyszczenia poprzez ogień. Jak na to odpowiada nasz rząd? Oto oni zabraniają palenia ognisk na polach kampingowych w okolicach, gdzie dochodzi do dużych pożarów. Powinni robić coś dokładnie odwrotnego. Oni powinni ostrzec ludzi, że jeśli nie będą robić wystarczająco dużo osobistego oczyszczania poprzez ogień, wtedy pożary lasów będą się powtarzać i oni mogą umrzeć. Natura stara się nas wspierać i utrzymywać nasze życie, a my wprowadzamy prawa przeciwko naturze, kiedy zabraniamy liberalnego (dowolnego) korzystania z ognia. Zamiast tego powinniśmy wprowadzić dhunis lub świątynie ognia w każdym departamencie i uczyć strażaków, jak z nich korzystać dla dobrodziejstwa ich społeczności. Jeśli każdy człowiek w naszym kraju, który ma kominek lub piec na drzewo lub palenisko w ogrodzie, wiedziałby do czego one służą, i korzystał z nich chociażby pięć minut dziennie, aby doświadczyć leczącej mocy ognia, znowu moglibyśmy podwoić długość życia.

A co dopiero, gdy chodzi o oddychanie i dietę? Większość ludzi zajada się na śmierć. Rebirthing ma podstawowe znaczenie dla osobistego opanowania (personal mastery). Babaji nazywa Rebirthing amerykańską formą pranajogi. On powiedział, że Rebirthing produkuje Mahamritenjai - ostateczne zwycięstwo nad śmiercią. On mówił o opanowaniu świadomego Oddychania Energią, jako umiejeętności która pozwala naprawdę wyleczyć traumę porodową, zawęźlenia w naszym emocjonalnym umyśle i oczyścić nasze ciało ze wspomnień o innych traumach. On mówił o Oddychaniu Rebirthingowym jako metodzie utrzymywania Energii Ciała w czystości i zbalansowaniu.

Kilku rebirtherów umarło w tym roku. Oni byli zbyt uparci i aroganccy, aby wykonywać te proste praktyki. Okazali się ofiarami naszego normalnego sposobu życia. Myśleli, że uda się im osiągnąć fizyczną nieśmiertelność tylko przy pomocy umysłu.

Dziesięć sesji Rebirthingu nie wystarczy, by uczynić ludzi nieśmiertelnymi i wiecznie połączonymi ze Swiadomą Jaźnią. Musimy używać wszystkich narzędzi, nawet fałszywych guru - jeśli tylko uczą oni czegoś wartościowego. Musimy sięgać po wszystkie wewnętrzne i zewnętrzne zasoby, by pozostać w kontakcie ze Swiadoma Jaźnią dopóki nie uzdrowimy wszystkiego. Duchowe oczyszczanie jest procesem wiecznym. Zasady uzyskania fizycznej nieśmiertelności nie zmieniły się od milionów lat. One są wbudowane w naturę.  One mogą być łatwe i proste, ale nie są dobrowolne.

Babaji powiedział mi, że powodem dla którego ja straciłem swoje ciało, w którym spotkałem go w poprzednim wcieleniu, było to, że złamałem te zasady. On bardzo uważnie nauczył mnie tych zasad (jeszcze raz).  Kiedy mnie ich nauczył, a przyszli do niego ludzie, by dowiedzieć się o fizycznej nieśmiertelności, On wysłał ich do mnie.  Kiedy oni przyszli i ja nauczyłem ich tych zasad, oni więcej nie wrócili. Kiedy sprawdziłem, co się z nimi dzieje za jakiś czas, usłyszałem, że oni mają gdzieś mnie i te zasady.

Ciągle mam jeszcze tyle do uleczenia.

Mam dziesięć milionów uczniów, ponad sto tysięcy przyjaciół, i tylko trzech wyznawców. Jestem z tego dumny. Udało mi się uratować siebie samego i innych od poniesienia szkody związanej z grą w guru.

A mimo to mam ciągle wiele do zaoferowania. Jestem gotowy uczyć tego, czego nauczyłem się od Babajiego. O ile wiem, jestem jedynym który go szukał po to, by zostać nieśmiertelnym joginem. On przez pięć lat cierpliwie budował we mnie podstawy mantra jogi, oczyszczania poprzez ziemię, ogień, wodę i powietrze, i dał mi wiele lekcji miłości i tolerancji. On ciągle mnie uczy poprzez Pisma, które specjalnie napisał dla tych, którzy szukają całkowitego opanowania (mistrzostwa), a także uczy mnie  bezpośrednio, poprzez moją Swiadomą Jaźń.

Jestem znany jako anty-guru, ponieważ nie mam zamiaru być wykorzystywany przez swoich uczniów. Ale jestem gotowy uczyć i trenować tych, którzy są zainteresowani Babajiego Prawdą, Prostotą i Miłością, które On mi dał, bym się nimi podzielił. Będę uczył ludzi tak długo aż wyzbyją się oni ciemności w swoich duszach, by dostrzec Swiatło Zycia i uczyć się bezpośrednio ze Swiadomej Jaźni. Ja traktuję wszystkich ludzi tak jakby byli równie boscy, dopóki oni sami w to nie uwierzą, tak jak ja w to wierzę. Prawdziwy guru jest bardziej przyjacielem niż nauczycielem.

Mój styl gry w guru polega na niekontrolowaniu ludzi. Jeśli mogę podrzucić cię (orginalnie - sprzedać) innemu guru, uczynię to. Prawdziwy ludzki guru jest jak duchowa położna, która odbiera dzieci tak, by poznały wiedzę o Swiadomej Jaźni - co zresztą jest doświadczeniem, którego nigdy nie można zostać pozbawionym. Tylko nasz świadomy, racjonalny umysł ma tendencję, by o nim zapominać. To, czego szukasz, jest tym, czym szukasz. Jesteś zawsze połączony ze Swiadomą Jaźnią. Ale czy ją słyszysz?

Wszystkie prawdziwe inicjacje duchowe są tajemnicami, ponieważ niezależnie od tego, jak wielu słów użyjemy, nie jesteśmy w stanie ich wyrazić. One są poza słowami, w świecie wewnętrznego zrozumienia. Nie możemy dać nikomu zrozumienia oddechu przy pomocy słów. Nie możemy dać wiedzy o oczyszczaniu ciała energetycznego przy pomocy postu tylko mówiąc o tym.  Możemy uzyskać dobrodziejstwa postu tylko poprzez poszczenie. To przynosi wewnętrzne zrozumienie, które nie wymaga słów.

Sadguru uczy podstawowych zasad Wiecznej Zywotności. Ludzie, którzy polegają tylko na łasce, zdają się wypadać z łaski, i umierają.  Ludzie, którzy koncentrują się tylko na zasadach tracą radość życia, i też pewnie umierają. Zyć w Swiadomej Jaźni oznacza żyć łaską i przestrzegać zasad. To oznacza praktykowanie Obecności Boga i robienie wystarczająco dużo duchowego oczyszczania, tak by ciało stawało się coraz lżejsze i lżejsze, dopóki nie stanie się lekkim ciałem (alternatywnie - ciałem światła - "light body"), posłusznym umysłowi. To oznacza bycie i praktykowanie Doskonałej Wiedzy i Doskonałej Miłości.

Tak długo, jak twój kontakt ze Swiadoma Jaźnią  nieustannie przynosi ci doświadczenia uzdrawiania i żywotności, nie masz się czego obawiać. Ale jeśli twoje ciało staje się sztywniejsze, ugrzązłeś gdzieś w swoim umyśle i emocjach, jesteś nieszczęśliwy, cierpiący, niezdrowy, bez sukcesu i umierający, szukaj guru, który może wysadzić w powietrze  nieświadome wzorce Twojej duszy i nauczyć cię tajników bycia w kontakcie ze Swiadomą Jaźnią.

Ja nigdy nie miałem ani jednego roku bez choroby, dopóki nie zostałem całkowitym wegetarianinem w 1986 roku. Zaden guru nie zrobi tego za ciebie, albo dla ciebie. Ale oni mogą nauczyć cię zasad, jeśli je znają. Znalezienie ludzi, którzy praktykują zasady Wiecznej Zywotności jest w istocie wielką radością.

Guru Rebirthingu.

Ja jestem popularnie nazywany guru Rebirthingu. Ja zasługuję na ten honor, ponieważ podzieliłem się Oddechem Zycia z milionami ludzi na całym świecie. Jednakowóż, Rebirthing polega na uczeniu się oddychania od Oddechu Samego. Rebirtherzy są jedynie duchowymi położnymi, które prowadzą rytm oddechowy osoby, dopóki intuicyjny wgląd nie oświeci doświadczenia Oddychającego, co powinno nastąpić w ciągu pierwszych dziesięciu sesji.

Pracowałem kiedyś w komunistycznej Polsce, jeszcze zanim mur (berliński - ? - P.R.) się zawalił. Pewna osoba zapytała mnie, "Czy to Ty czy Babaji jest twórcą Rebirthingu?" Odpowiedziałem natychmiast, "Ja jestem twórcą Rebirthingu, a Babaji jest twórcą wszystkiego." Jak mówił Jezus, "Nie mogę zrobić nic bez Ojca."

Jako Guru Rebirthingu odebrałem wiele honorów, ale i wiele przykrości.  Ludzie atakowali mnie swoim syndromem dezaprobaty rodzicielskiej i projektowali swój gniew na mnie. Ludzie zamęczali mnie swoimi wzorcami uzależnienia, wyniesionymi z okresu niemowlęctwa, jak i wściekłością pochodzącą z traumy porodowej. Ludzie wykańczali mnie swoim pociągiem ku śmierci. Ci, którzy siebie nienawidzą, zwykle nienawidzą swoich guru. Oni rozpowszechniają podłe plotki.

Nie mam wątpliwości, że w ludzkich sercach mieszka zły. Ale widziałem także miłość, którą niektórzy mieli dla Boga, dla mnie i ludzkości. Wielu takich ludzi przychodzi na treningi, seminaria i konsultacje. Uprzejmi ludzie organizowali treningi i wykłady. Dawali mi gościnę w swoich domach. I ludzie dali mi tony pieniędzy w ciągu tych lat.

Wielu Rebirtherów, którzy nie dali mi ani centa, umarło w ubóstwie. Stąd mam pewność, że to nie ja uczyniłem ich biednymi. Z drugiej strony przywołuję na myśl wielu Rebirtherów, którzy z wiarą dawali mi pieniądze, by potem podwoić swój dochód. Niektórzy z nich zarabiają ponad sto tysięcy dolarów rocznie. Regularne dawanie pieniędzy na wsparcie Ruchu Rebirthingu jako całości jest aktem szlachetnym. Z drugiej strony, tylko branie i nie dawanie niczego w zamian, jest czymś godnym wstydu.

Guru jako Uzdrawiacze i Trenerzy.

Ruch Rebirthingu przyciągnął, uzdrowił i wyszkolił paru spośród najbardziej intuicyjnych i uzdolnionych uzdrowicieli na tym świecie. Guru czasem siada obok osoby, która jest chora lub cierpi z powodu bólu. Bez słowa, możemy utożsamić się z tą osobą, wziąć na siebie jej ból i chorobę, i wysłać tę chorobę w nicość poprzez naszą aurę i czakramy. To jest uzdrowienie duchowe. Ono często automatycznie odbywa się podczas Rebirthingu. A czasem sam połączony oddech rozpuszcza ból i chorobę.

Cuda uzdrawiania są chlebem powszednim Rebirtherów.

Jednakże niektóre choroby są tak skomplikowane i tak splecione z traumą duszy, że to zabiera wiele miesięcy a nawet lat ciężkiej pracy zarówno uzdrowiciela jak i uzdrawianego, aby osiągnąć uzdrowienie lub zmianę we wzorcu symptomów. Niektóre choroby wymagają także leczenia i wsparcia fizycznego poprzez zioła, czy nawet operację. Masaż zawsze pomaga w efektywnym leczeniu wszystkiego. Prosta moc dotyku działa na wszystko.

Jeśli chodzi o operację, musimy być ostrożni. Operacje nie czynią ludzi nieśmiertelnymi. Można się pozbyć pewnych symptomów poprzez operację, ale one często powracają, jeśli nie uda nam się skorygować ich przyczyny. Musimy uzdrowić naszą duszę.

Duchowi uzdrowiciele czasami dokonują duchowej operacji, ale one zwykle nie udrawiają nas z naszych wzorców wściekłości.

Jezus jest doskonałym modelem dla wszystkich guru. Jego uczniowe spędzili z nim 3 lata w ciągłym kontakcie, a i tak zdradzili go, gdy presja wydarzeń pokazała, co było w ich sercach. I wszyscy umarli. Jako nauczyciel, Jezus poniósł całkowitą klęskę. Potrzebował ponad 3 lata, aby uczynić swoich uczniów nieśmiertelnymi. On sam spędził 9 lat z Babajim. Idea praktycznego wiecznego Zycia, które objęłoby także ciało, nie osiągnęła żadnej popularności wśród Chrześcijan w ciągu ostatnich 2000 lat. Potęga Chrześcijaństwa została zmarnowana w ciągu pierwszego wieku, ale ciągle, od czasu do czasu, jednostki takie jak Jezus odkrywają potęgę Boga i stają się nieśmiertelnymi joginami.

Jezus sam zorganizował sobie ukrzyżowanie, naruszając ego i teologię ówczesnych religijnych przywódców Izraela. Większość współczesnych księży chrześcijańskich ma w swoich sercach tę samą nienawiść, która powoduje, że pragną oni śmierci wszystkich, którzy się z nimi nie zgadzają, włączając w to członków ich własnych kongregacji.

Ja zwykle robię, co mogę, by nie zostać czyimś guru. Ale jeśli ludzie są samowystarczalni i skorzy do nauki, to jest wielką przyjemnością ich uczyć. Możnaby powiedzieć, że chętnie zostanę guru każdego człowieka, który nie potrzebuje guru.
 
 
  Home